Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sytuacja powodziowa zaczyna się normalizować

Treść

Dzięki staraniom wójta Józefa Gąsiorka, pomocy Dyrekcji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie, Wojewody, Marszałka Województwa Małopolskiego, Starosty Suskiego i wielu, wielu życzliwych ludzi po obniżeniu się poziomu wody rzeki Skawy stworzyła się możliwość uzyskania opinii dotyczącej „Starego” mostu. W dniu 21 maja 2010 r. od godz. 10-tej uzyskano zgodę na korzystanie z mostu przez pieszych i samochody osobowe do 3.5 tony oraz dla transportu zbiorowego na zasadzie:
Busy z pasażerami, autobusy – przejazd pusty, ludzie przechodzą pieszo i wsiadają za mostem. Uwaga! Na moście nie może w jednym czasie być więcej niż 10 samochodów osobowych. Dojazd do Marcówki został przywrócony, udało się dość szybko naprawić uszkodzenia.
Nie będziemy mówić ile pism, telefonów i rozmów należało wykonać, aby rozwiązać choć częściowo problem komunikacyjny dla ruchu osobowego, powstały w wyniku katastrofalnych, powodziowych opadów deszczu, zwłaszcza, że kataklizm dotknął wielki obszar Polski. Problemów takich jak w naszej gminie jest tysiące, wystarczy popatrzeć na wiadomości telewizyjne jakie nieszczęście woda przyniosła ludziom.
W tych trudnych chwilach wójt i pracownicy musieli poświęcić czas akcji ratowniczej, a również zapewnić prawidłowe funkcjonowanie Urzędu.
Informacje podawane były krótkie, aby podać skalę zniszczeń na terenie naszej gminy.
Największy problem powstał w związku z utrudnieniem drogowym, spowodowanym zamknięciem „starego” mostu na Skawie i brakiem możliwości zapewnienia dojazdu przez budowany „Nowy” most w ciągu obwodnicy. Pracownicy musieli dziennie przeprowadzić setki rozmów informujących o utrudnieniach, zwłaszcza osób przejeżdżających przez Zembrzyce do szkoły lub pracy. Trudno było wytłumaczyć, że „Nowy” most jest dopiero w budowie, że nie ma próby wytrzymałości, że nie ma wykonanej nawierzchni, że są nierówności, że barierki nieumocowane. Trudno było wytłumaczyć, że gmina nie jest inwestorem , a w sytuacji trwania budowy, to nawet nie inwestor decyduje o możliwości korzystania z obiektu , a wykonawca. Most jest w trakcie budowy, a na teren budowy często widzimy napis „Niezatrudnionym wstęp wzbroniony”. Aby podjąć decyzję o użytkowaniu czy włączeniu do ruchu muszą być spełnione wszystkie wymogi techniczne, bo jest ogromna odpowiedzialność. Nikt i nic nie narzuci złamania prawa uczciwemu Wykonawcy. Proszę się chwilę zastanowić, co się dzieje z ludźmi odpowiedzialnymi w chwili wypadku-kto wtedy odpowiada. A różne w życiu zdarzają się sytuacje, których nikt nie przewidzi. Przecież nikt nie przewidział takiego kataklizmu – a się zdarzył.
Wójt jest Szefem Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Do pomocy ma Ochotnicze Straże Pożarne, jak trzeba pracowników medycznych/ lekarzy i pielęgniarki/, opieki społecznej. Wójt wchodzi też w skład Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego i musi codziennie brać udział w posiedzeniach tego sztabu.
Powódź występuje na większej części terytorium naszego kraju. W naszej gminie we wszystkich miejscowościach powstały szkody powodziowe i nie tylko w infrastrukturze gminnej , prywatnej ale w wojewódzkiej i powiatowej.
Marcówka została odcięta od możliwości dojazdu większymi niż osobowe samochodami do Zembrzyc / objazd przez Pilchówkę/, borykamy się z problemem dowozu młodzieży z Marcówki do gimnazjum w Zembrzycach, powstało wielkie utrudnienie dojścia dzieci i młodzieży do Zespołu Szkół w Zembrzycach z osiedli Ruski i Grygle. Przez dwa dni wszystkie szkoły na terenie gminy były zamknięte, bo podmyte drogi uniemożliwiały bezpieczny dojazd czy dojście do szkoły.
Potok Tarnawka też poczynił znaczne szkody przy drodze powiatowej.
Powstały zwężenia jezdni w Lisiance i pod Bielową Grapą w Tarnawie Dolnej. W Tarnawie Górnej 32 budynki letniskowe, w tym kilka o całorocznym zamieszkaniu zostało odciętych od dojazdu do tych obiektów – została podmyta droga, która prowadzi również do ujęcia wody „Leskowiec”.
Powstało wielkie osuwisko na osiedlu „Bace” w Zembrzycach – 8 domów, 6 zamieszkałych przez 17 osób trzeba było pilnie ewakuować , aby zagwarantować bezpieczeństwo ludzi.
A sam dzień powodzi : wójt jest Szefem Gminnego Zespołu Reagowania Kryzysowego i z tego tytuły jest w stałym kontakcie z Gminnym Komendantem Straży Pożarnej, osobiście prowadzi akcje ratunkowe nie tylko w miejscowości Zembrzyce, ale na terenie całej Gminy. Pompowana była woda w kilkudziesięciu piwnicach i pomieszczeniach mieszkalnych, udrożniane były potoki, zabezpieczany teren przed wypadkami , było realne zagrożenie dla 3 budynków mieszkalnych od strony rzeki Skawy i trzeba było być gotowym na ewakuację.
W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim strażakom Ochotniczych Straży Pożarnych i osobom prywatnym za pomoc w akcji ratowniczej, za ratowanie życia i mienia mieszkańców gminy. W czasie akcji ratowniczej może padły słowa zniecierpliwienia od mieszkańców, ale dziś na pewno w sercach jest wiele wdzięczności.
Woda w terenach podgórskich ma to do siebie, że szybko podnosi się jej poziom , czyni duże szkody i szybko opada, ale skutki są bardzo dotkliwe.
Naszą Gminę kataklizmy dotykają dość często. W 2001 r. zalane Zembrzyce przez Paleczkę, w ubiegłym roku nawałnica zniszczyła dojazd do osiedla Grygle w Zembrzycach odcinając od możliwości dojazdu 17 domów i zalewając część domów w Zembrzycach, a tu następne szkody.
Trwa szacowanie szkód przez komisję powołaną przez wójta w infrastrukturze gminnej, każdą uszkodzoną drogę należy dokładnie pomierzyć, opisać, a zniszczone są nie tylko drogi. Dokonano zgłoszeń do ubezpieczyciela mienia ubezpieczonego, które uległo zalaniu przez wody powodziowe.
Jak wcześniej podaliśmy akcja prowadzona była na terenie całej gminy. Dla pracowników był utrudniony dojazd, a Urząd w czasie alarmu powodziowego musiał być czynny całą dobę.
Liczymy na normalizację sytuacji i że uda się jak najwięcej szkód naprawić, że uda się wspomóc poszkodowanych. Martwimy się o mieszkańców osiedla Bace- przecież oni nie będą mogli wrócić do domów na tym osiedlu – na dzień dzisiejszy jest to sytuacja nieodwracalna. Na razie zwróciliśmy się do Wojewody o przysłanie ekspertów, którzy wydadzą miarodajną opinię.
Jesteśmy razem ze wszystkimi poszkodowanymi, wyrażamy wdzięczność za każdą, nawet najmniejszą pomoc, aby osiągnąć całkowitą stabilizację.
Sekretarz Gminy
Grażyna Fuja

Autor: g.fuja

Tagi: osuwiska